Wszystkie drogi prowadzą do Szklarskiej Poręby
50 osobowa grupa zawodników i przyjaciół klubu BUKOS Belęcin i LKO Leszno wyruszyła na podbój Szklarskiej Poręby i Jakuszyc.Już po raz dwunasty miłośnicy nart biegowych mieli możliwość odkrywać uroki zaśnieżonych tras w malowniczej okolicy Jakuszyc. Na czele grupy stanęli inicjatorzy całego przedsięwzięcia: p. Katarzyna Klimkowska i p. Mikołaj Patelka, którzy co roku starają się odkrywać nowe trasy, na których nie odcisnęły się dotąd ślady ich nart.
Biegi na nartach odbywały się w trzech grupach zależnych od umiejętności technicznych i wydolności fizycznej uczestników. Pierwsza i druga grupa to głównie „łyżwiarze”, dla których pokonanie kilkunastu a nawet kilkudziesięciu kilometrów dziennie nie stanowi żadnego problemu. Z mapą w kieszeni zaliczyli „prawie” wszystkie możliwe trasy dostępne na Polanie Jakuszyckiej. Najmłodsza grupa biegaczy to dzieci w wieku od 9 od 11 lat, którym organizatorzy poświęcili najwięcej uwagi. Większość dzieci z tej grupy jeździ na nartach już drugi rok, natomiast wśród nich znalazły się dwie dziewczynki, które pomimo tego, ze po raz pierwszy stanęły na nartach, dzielnie wytrzymywały narzucone tempo i odległość. W ciągu trzech niepełnych dni małe „szkraby” przebiegły na nartach 35 kilometrów! Opanowały w podstawowym zakresie technikę klasyczną oraz podjazdy i zjazdy tak, że ostatniego dnia poruszały się z dużą swobodą na nartach.
Przykład najmłodszych narciarzy pozwala wysnuć wniosek, iż na nartach może biegać każdy, kto lubi ruch na świeżym powietrzu i potrafi chociaż w minimalnym stopniu pokonać słabości swojego organizmu, czyli zmęczenie. Ogromna atrakcja wyjazdu było obserwowanie zawodów „Retro”, podczas których zawodnicy biegali na dawnym sprzęcie narciarskim i przebrani byli w rożne śmieszne stroje.
Mamy nadzieje, że zaszczepiony w młodym wieku „bakcyl” do narciarstwa (a co za tym idzie) wytrwałość w osiąganiu celów, współpraca i zdrowa rywalizacja zaowocują w przyszłości. Nic tak bowiem nie kształtuje charakteru jak ciężka praca.